Biorę udział w akcji marcowego olejowania, więc olej jest dzisiaj obowiązkowy. Akurat teraz mam tylko ten z pestek winogron, inne kupię wkrótce. Moje włosy wolą jednak oliwę z oliwek, bo winogronowy jest trochę za słaby na nie. Położyłam go na włosy koło 13, a dwie godziny potem nie było po nim śladu, bo włosy go "wypiły", więc musiałam nałożyć jeszcze raz.
Do emulgowania oleju i do nawilżenia włosów użyłam maski Alterry, która niestety już mi się kończy. Lubię ją, więc pewnie będzie to mój kolejny zakup w Rossmanie.
Potem doszłam do wniosku, że jednak przydałoby się "coś jeszcze". Nałożyłam więc maskę BingoSpa.
Włosy są dzisiaj umyte dwa razy:
♥Szamponem Fińskim...
Po myciu standardowo: na skalp balsam na kwiatowym propolisie zmieszany z balsamem Fińskim (♥). :)
Całą mieszankę zmyłam po około 20 minutach i nałożyłam na kilka minut 60 sekundową maseczkę do włosów Marion.
Potem podsuszyłam włosy "głową w dół". Od razu muszę powiedzieć, że moje włosy nienawidzą suszenia suszarką. Są wtedy matowe, szorstkie. Ale dzisiaj nie było tak źle. Dowodem jest to zdjęcie (robione przez kiepskiego fotografa, który robił je z taką niechęcią, że nie mogło wyjść dobrze):
Są jeszcze trochę wilgotne, rozczesywałam je tylko palcami, więc są poplątane. Zdjęcie bez lampy, w sztucznym świetle. Użyłam jeszcze mgiełki Gliss Kur...
...która ma za zadanie nadać włosom połysk, ale niestety tego nie robi.
Teraz włosy nie prezentują się najlepiej, wszystko przez suszarkę. Ale myślę, że jutro będą wyglądać w miarę przyzwoicie, żebym mogła wyjść z domu.
TO są moje włosy na wakacjach (sierpień).
Dużo brakuje im do ideału. Wiem, że powinnam obciąć końcówki, ale do fryzjera idę dopiero w kwietniu. Przede mną jeszcze dłuuuuuuga droga, żeby osiągnąć swój włosowy cel.
♥
Jakie masz cudowne włosy♥♥♥ dla mnie już są idealne:) będę obserwować.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. ♥
UsuńMasz naprawdę ładne włosy, do ideału brakuje ci niewiele ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :) Niby niewiele, ale jednak. Końcówki trzeba ściąć... Zastanawiam się tylko czy schodzić z cieniowania? :)
Usuńw 8 miesięcy taki przyrost? żartujesz ;o
OdpowiedzUsuńDopiero teraz zwróciłam na to uwagę, bo jest to moje pierwsze zdjęcie włosów "od tyłu" od czasu intensywnej pielęgnacji. :D Faktycznie, dużo urosły. :o
UsuńJa osobiście też mam pocieniowane włosy i wiem, że takie włosy szybciej się niszczą i wyglądają nie ładnie, ale jak osiągnęłaś swoją wymarzoną długość i podcinasz włosy regularnie to zostań z taką fryzurą :) Zresztą decyzja należy do ciebie
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nie jest moja wymarzona długość niestety... No i masz rację, końcówki szybciej się niszczą. Na ostatnim zdjęciu widać stan moich końcówek. Ale z drugiej strony włosy lepiej się też układają dzięki cieniowaniu. :)
UsuńWidzisz jest zawsze wiele za i przeciw :) A twoje włosy naprawdę ładnie wyglądają w tym cieciu
UsuńDziękuję bardzo. :)
UsuńCo robilas ze tak urosly ?? :)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka twierdzi, że włosy bardzo mi urosły po powrocie z Finlandii. Zdjęcie "przed" jest robione akurat tam, parę dni przed powrotem do domu. Myślę, że duży wpływ miała na to bardzo zdrowa dieta, którą tam preferowałam. Nie używałam żadnych specjalnych kosmetyków, bo to było jeszcze przed "włosowariactwem". Zwykły szampon Dove i "kradziony" szampon Cutrin Bio+. Stosowałam Jantar i maskę drożdżową, ale nieregularnie, więc efektów po nich się nie spodziewałam. Przez pewien czas używałam też olejku rycynowego na skalp i z dwa razy zrobiłam płukankę kawową. Nie mam pojęcia co się stało, że tak urosły. Sama jestem bardzo zaskoczona. :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńa ja tak z innej beczki - trzecie zdjęcie od dołu - czy Ty masz na sobie spódnice?!? ja mam bardzo podobną, jeśli nie identyczną nawet, chustę kupioną w Moskwie, ile ja bym dała za taką spódniczke :)
OdpowiedzUsuńTak, jest to spódnica robiona z oryginalnej chusty. :) Mamusia mi ją uszyła. ♥
Usuńmasz złotą Mamę! zazdroszcze strasznie ;)
UsuńDziękuję. :) Na tym zdjęciu i tak słabo widać spódniczkę, postaram się wrzucić do posta lepsze zdjęcie. :)
UsuńNie wiem co wzbudza we mnie większy podziw - Twoje włosy czy Twoja spódnica!!! :) Jako początkująca włosomaniaczka i absolwentka filologii rosyjskiej musze Ci powiedzieć, że jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem :) jednego i drugiego :D
UsuńWow, co za zmiana :) Włosy masz śliczne, strasznie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńI ta spódnica - cudo!
Piekne masz włosy, strasznie Ci zazdroszczę! Od sierpnia taki spektakularny efekt... Ja od września staram się zrobić coś z moimi włosami, olejuję, zwracam uwagę na skład masek, odżywek, szamponów i co? Nic :((((
OdpowiedzUsuńSpódniczka cudowna, sama zrobiłaś? :)
Ciężko jest dobrać odpowiednią pielęgnację do włosów, czasami to zajmuje bardzo dużo czasu. Ja ciągle szukam odpowiednich kosmetyków do włosów, bo chcę, żeby wyglądały jeszcze lepiej niż teraz. :)
UsuńSpódniczkę uszyła mi Mama. :)
Piękne włosy !!! nie mogę się nadziwić, że w tak krótkim czasie aż tak bardzo urosły !!! mogę prosić o jakieś porady albo magiczne sztuczki które sprawiły, że urosły aż tak dużo ?! Bardzoooo proszę !!
OdpowiedzUsuńOj, tutaj już będzie ciężko, bo z produktów na porost włosów stosowałam tylko Jantar, olej rycynowy, maskę drożdżową, ale robiłam to na tyle nieregularnie, że nie spodziewałam się żadnych efektów. Od sierpnia do teraz włosy były również podcinane (ok. 5cm), więc sama jestem zaskoczona, że tak szybko urosły. :D
Usuńniestety jantar u mnie kompletnie się nie sprawdził... a jeśli chodzi o maskę drożdżową, z jakiej firmy używałaś :)? Pozdrawiam !
UsuńMaska Drożdżowa Babuszki Agaffi. :)
Usuńhttp://skarbysyberii.pl/pl/41-maska-do-wlosow-agafii-drozdzowa-4607040319534.html
Może spróbuj wodę brzozową? Ja ją właśnie testuję i jest świetna. :)
jutro biegnę do sklepu kupić tą maskę :) o wodzie brzozowej też słyszałam wiele dobrych opinii. A z jakiej firmy kupujesz i jak ją stosujesz?
UsuńJeżeli dasz radę kupić ją stacjonarnie, to Ci zazdroszczę, bo mi pozostają zakupy tylko przez Internet. :)
UsuńJa mam wodę brzozową firmy Gloria (taka jak tutaj: http://rudowata.blogspot.com/2014/02/nowe-nabytki-kosmetyczne.html).
Stosuję ją po myciu, gdy włosy już lekko podeschną. Głowa w dół i wcieram w skalp. Włosy są widocznie odbite od nasady, wolniej się przetłuszczają i mają większą objętość. Nie mierzę przyrostu, ale widać, że włosy szybciej rosną i mniej ich wypada. :)
akurat w Rzeszowie jest kilka miejsc gdzie dostępne są właśnie takie naturalne kosmetyki :D Dziękuję za porady ! z racji też że marzec jest miesiącem olejowania, to u mnie kwiecień będzie miesiącem dostosowania się do twoich porad :) pozdrawiam !!
UsuńTrzeba wybrać się do Rzeszowa, bo też jestem z podkarpacia. :D
UsuńBardzo mi miło to słyszeć, no i też biorę udział w akcji olejowania! :)
ooo :) to jak kiedyś będziesz w Rzeszowie to idziemy zapraszam na wspólny kosmetykowo-włosowy shopping :D
UsuńTo ja od dzisiaj zaczynam oszczędzać, bo coś czuję, że te zakupy będą całkiem spore. :D :D
UsuńSeksi włoski <333. Za kilka lat tez bede takie miec i to robione przez specialistke :) Ale wakaje a teraz RÓŻNICA niemiłosiern. Ale uwierzcie ba żywo wygladają genialnie <3
OdpowiedzUsuń:*
Usuńśliczne, zadbane włosy ! keep goin :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :*
Usuń